Hazbin & Bajka PBF
Witamy i zapraszamy. Po długiej przerwie wracamy dla tych, którzy chcą pisać. Wprowadzamy nowy świat - Hazbin Hotel.
Hazbin & Bajka PBF
Witamy i zapraszamy. Po długiej przerwie wracamy dla tych, którzy chcą pisać. Wprowadzamy nowy świat - Hazbin Hotel.
Hazbin & Bajka PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Hazbin & Bajka PBF


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2  Next
Wyspa Bajek
Konto Specjalne
Wyspa Bajek
Sob Kwi 11, 2020 10:02 pm






McQueen

Stoisko wyścigowe
____________________________________

Info fabularne: Na tym stoisku jest sporo ławek i straganów z gadżetami, a także spory okrąg z ubitej ziemi z trawą pośrodku. Jest to nic innego jak tor do wyścigów - oczywiście nie samochodowych, tylko ludzkich! Niemniej większość kręcących się tu osób pochodzi z bardziej zmotoryzowanych bajek.


Informacje Konkursowe

Jak można się spodziewać, w tej konkurencji chodzi o to by biec na czas. Nie ścigacie się z nikim specjalnym, ani nic. Po prostu biegacie na czas. Oczywiście pytano kilka razy pana Czas z "Alicji po drugiej stronie lustra" czy zechciałby się ścigać z uczestnikami konkurencji ale niestety brakło mu... jego same, więc odmówił. Należy przebiec jedno okrążenie 400 m.
Legenda rzutów kostką:

Oszukiwanie i Wykrywanie oszustw:
- Subtelne - delikatne, praktycznie nie do wykrycia. Dodaje +1 do rzutu k8 w konkurencji. Dodatkowo osoby, próbujące je wykryć dostaną -1 do wykrycia go w rzucie kostką k6.
- Niecne - geniusz zbrodni powoli daje o sobie znać. Jest to o wiele solidniejszy plan, który zapewnia +3 do rzutu k8 w konkurencji.
- Sabotaż - istne zło i atak na wszystko, co prawe. To potężny plan miażdżący wszystkich na swej drodze, który zapewnie +5 do rzutu k8 w konkurencji. Dodatkowo osoby, próbujące wykryć sabotaż dostaną +1 do wykrycia go w rzucie kostką k6.

Za złapanie oszusta i powstrzymanie/zdyskwalifikowanie itp.:
+0 do reputacji za Subtelnego;
+1 do reputacji za Niecnego;
+2 do reputacji za Sabotażystę.


by TESZKA & Bajka

Wyspa Bajek
Powrót do góry Go down
Kylo Ren
Kylo Ren
Wiek : 30
Detale : piegi i pieprzyki, blizna po prawej stronie twarzy od czoła, przez oko, aż na szyję
Nie Kwi 12, 2020 8:10 pm
Zbiorowiska takiego typu, jak te na festynach często przesiąknięte było prostactwem i Kylo uważał, że są dobre dla pospólstwa, a nie osób wyższego sortu. Ale nie oznaczało to, że nie lubił udowadniać innym swej wyższości. Postanowił, jak najbardziej trochę się poruszać i pokręcić pośród stoisk. Naturalnie ubrał się tak porządnie, by rozpoznanie go graniczyło niemal z cudem - nie chciał rzesz fanów, którzy by za nim biegali.
Wybrał biegi, bo nie był typem lenia i musiał ćwiczyć codziennie, więc równie dobrze mógł sobie pobiegać. Rozgrzał się porządnie, a następnie poszedł na linię startu po otrzymaniu numerka i instrukcji. Pobiec 400 metrów? Nic prostszego. Przyjął pozę do startu i wziął głęboki wdech, czując, jak wypełnia go moc. Spoglądał przed siebie na drogę ignorując ewentualnych gapiów, później będzie mógł się pławić w zachwycie i słuchać pochwał, czas na bieg.
Kylo Ren
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Nie Kwi 12, 2020 8:10 pm
The member 'Kylo Ren' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" V87rIdt
Bajka
Powrót do góry Go down
Kylo Ren
Kylo Ren
Wiek : 30
Detale : piegi i pieprzyki, blizna po prawej stronie twarzy od czoła, przez oko, aż na szyję
Nie Kwi 12, 2020 8:22 pm
Biegło mu się nieciekawie, bo miał nadzieję na spokój i ciszę, a wokół piski, zbieranina ludzi i inni zawodnicy. Miał nawet wrażenie, że znaleźli się też jacyś jego fani i ktoś go rozpoznał. No skoro tak to trzeba robić dobrą minę do złej gry. Biegł, więc tak szybko, jak tylko mógł nie zwracając na nic uwagi. Czuł jak moc buzowała w nim, a każdy jego krok był lżejszy, jakby był piórkiem, a nie ciężkim organizmem ludzkim. Uwielbiał pozbywać się tych blokad i być wolnym. On gnał naprzód, a świat wokół puszczał go przodem, zwalniając obroty. Niestety ta wolność długo nie trwała. Krzyk zdziwienia i strachu wśród publiki dał mu znać, że powinien się rozejrzeć. Ktoś upadł. Miał okazję wygrać, ale po co, skoro można zrobić wokół siebie szum? Lekki uśmieszek przebiegł mu przez usta. Wyciszył moc i na spokojnie podbiegł do upadłego zawodnika. Pomógł mu wstać i już nie wznawiając kontaktu z mocą, szedł do mety z mężczyzną wspartym na jego ramieniu. Nawet puścił go przodem, po tym jak niechcący i teatralnie spadł mu z głowy kaptur. Och te flesze, wzruszenia, piski i autografy. Takie jest życie aktora, nie ma co.
- Ależ to drobiazg. Dbaj o siebie - rzucił z udawaną troską, po czym odszedł.
Założył ponownie kaptur i sapnął z niezadowoleniem. Musi się gdzieś teraz zaszyć dla odrobiny spokoju przed podążającą za nim ew. rzeszą fanek. Może pod sceną? Były tam tłumy. Jak pomyślał, tak uczynił i poszedł pod scenę.

z/t
Kylo Ren
Powrót do góry Go down
Wielki Zły Wilk
Wielki Zły Wilk
Wiek : 37
Detale : Lśniące żółte oczy, nadmierne owłosienie.
Pon Kwi 13, 2020 8:05 pm
Na pikniku zjawił się tylko ze względu na konkursy. Ścisk, hałas, radosna atmosfera... Brr... Aż ciarki przechodzą. Zdecydowanie nie jego klimaty. Im szybciej będzie mieć to za sobą, tym lepiej.
Pierwszą z dwóch dyscyplin jaką postanowił wybrać Wilk były biegi. Nie zależało mu na żadnej nagrodzie. Po prostu chciał siebie samego sprawdzić, czy zostało mu coś z czasów młodości. Szczególnie, że nie był to długi dystans. Pomimo niezdrowego trybu życia, nadal miał dobrą kondycję i aparycję. Pytanie tylko, czy szybkość też.
Po otrzymaniu potrzebnych informacji które krótko skomentował - Tak tak, dobra. - spokojnie podszedł na swoich czterech łapach pod linię startu. Po co mu informacje? Wystarczy biec, ot cała filozofia. Przyjął pozę zniżając przednią część ciała bliżej podłoża. Ogon na baczność, uniesiony. Był gotowy.
Wielki Zły Wilk
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 13, 2020 8:05 pm
The member 'Wielki Zły Wilk' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" ZDSa4KW
Bajka
Powrót do góry Go down
Wielki Zły Wilk
Wielki Zły Wilk
Wiek : 37
Detale : Lśniące żółte oczy, nadmierne owłosienie.
Pon Kwi 13, 2020 8:58 pm
A jednak instrukcje okazały się ważne. Zapomniał wziął numerku i wszystko się przedłużyło. Na szczęście nie była to jakaś wielka przeszkoda.
W końcu ruszył. Biegł spokojnie, nic nadzwyczajnego. Jednak po paru metrach od razu krew zaczęła lepiej płynąć. Poczuł zwierzęcą moc i poniekąd radość. Z samego biegu. Coś czego nie czuł od lat. Brakowało mu tylko dzikiej natury. W jego oczach pojawiła się iskra a na pysku uśmiech. Podbudowany adrenaliną przyspieszył swoje cztery łapy.
Biegł w zastraszającym tempie. Ledwo zorientował się, że przekroczył metę. Z językiem na wierzchu zaczął sapać i się rozglądać. Bardziej z zadowolenia niż zmęczenia. Podobno nawet pobił jakiś rekord. Do tego wszędzie krzyki i oklaski. Jak na niego, to można stwierdzić, że był bardzo zadowolony. Uspokajając się wrócił jednak do siebie.

z/t
Wielki Zły Wilk
Powrót do góry Go down
Hauru
Hauru
Wiek : 27 lat
Detale : Przefarbowany na blond. Kolczyki w uszach.
Pon Kwi 13, 2020 11:38 pm
Na festynie pojawili się 2H. Nie, to nie jest nazwa jakiegoś super-zespołu, czy coś. To po prostu oznacza duet Hauru & Haku oraz nadciągające kłopoty. Znając tę dwójkę, szykowała się ostra balanga. To znaczy, dla Hauru się szykowała, a pewnie skończy się na tym, że Haku będzie go z kłopotów wyciągał.
W sumie to Hauru wolał zabalować gdzieś, gdzie jest mnie zakazów i więcej okazji do flirtowania etc. ale ostatecznie przyszedł ze swym smoczym przyjacielem. Cal został w domu - typowe.
Jako pierwszą konkurencję, wybrali sobie wyścigi - po grzyba? Nie wiem. Ale przyszli tutaj obaj. Hauru narzekał pół drogi...
- A co jeśli się spocę? Fuj? Nie mam nic do przebrania... No a jak potargam sobie włosy? A jak się przewrócę i będę brudny? - Marudził i narzekał, ale ostatecznie sam też szykował się do udziału w konkurencji.
Ujrzał w oddali, że ktoś przed chwilą skończył bieg i był to wilk. Hauru wzruszył ramionami, nie przyglądając się, bo jakoś flora ani fauna, nie zaprzątały jego głowy na tyle by się tym zajmować.
- Gotowy Haku? Ostatni na mecie wyprowadza Cala na spacer! - Krzyknął do Haku, wiedząc, że wyciągnięcie Calcifera z domu gdzieś indziej niż do pracy, graniczyło z cudem.
Nic więcej nie dodając, ruszył biegiem po torze. Nie starał się zbytnio i próbował utrzymać klasę.

@Haku @Wielki Zły Wilk
Hauru
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 13, 2020 11:38 pm
The member 'Hauru' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" He9j0x3
Bajka
Powrót do góry Go down
Max
Max
Wiek : 20
Detale : Jego uśmiech
Wto Kwi 14, 2020 1:05 am
Przyczłapał na festyn, bo w sumie co miał robić? Pozwolić, żeby taka dobra zabawa go ominęła? Nie było ojca, miał swoje życie, więc mógł robić, co tylko chciał i chodzić, gdzie chciał.
Założył kask na łepetynę, deska w łapę, podobnie jak mp4 i słuchawki do tego. Ustawił swoją ulubioną muzykę i był gotowy ruszać na festyn. Zamknął drzwi i udał się w kierunku, gdzie odbywała się zabawa.

Jadąc na desce, starał się uważać, żeby nie wpaść przypadkiem na kogoś. Zastanawiał się, ile osób zjawiło się na festynie? Czy spotka tam kogoś, kogo zna, czy może wręcz przeciwnie?
No, najważniejsze, jakie tam będą atrakcje?
Z takimi myślami poruszał się ulicami miasta. Skupiony na muzyce oraz kierunku, w jakim się poruszał, nie dostrzegł, jak szybko dotarł na plac festynu. Wziął deskę pod rękę, po czym zaczął spacerować pomiędzy tym wszystkimi kramami i stoiskami.
W jego oczach odbijało się wszystko to, na co zwrócił uwagę. Zatrzymywał się to tu to tam, szukając swojego miejsca.
Koniec końców zawitał na stoisko McQueen. Czyżby wyścigi, albo coś w tym stylu? O tak! To było coś dla niego! Idealnie! Zapytał organizatora, na czym dokładanie cała zabawa polega. Zgodził się wziąć w zabawie, nie po to, żeby coś wygrać, ale by móc się sprawdzić. Poza tym, to jakiś tam rodzaj aktywności, a on takie coś lubił, wręcz kochał. Zaraz po grze na gitarze i śpiewaniu.
Poczekał trochę, nim zdecydował się wejść na tor. Poza tym, trzeba było się trochę rozgrzać, żeby mięśnie dostał szoku. Stąd, zrobił kilka prostych ćwiczeń, które pozwolił mu rozciąnąć się przygotować należycie do całej zabawy. Właśnie, mimo, że był to rodzaj rozgrywki, to jednak warto było pamiętać o takich detalach.
No i kiedy był gotowy, to wszedł na tor i ruszył przed siebie...
Max
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 14, 2020 1:05 am
The member 'Max' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" KICFPrk
Bajka
Powrót do góry Go down
xJim Hawkins
xJim Hawkins
Wiek : 16 lat
Detale : Kolczyk w lewym uchu
Sro Kwi 15, 2020 12:09 am
Po porażce w konkursie szukania pisanek (mówiąc ściślej: po sabotażu pewnego stada kur), Jimmy postanowił spróbować swoich sił w biegach, póki miał na to energię. Tor był znacznie krótszy, niż chłopak się spodziewał. Ciężko mu było stwierdzić, czy to lepiej, czy może gorzej. Rzadko biegał. Znacznie więcej radości i adrenaliny dawał mu lot na desce. Tutaj z pewnością znajdzie się sporo uczestników, którzy mają większy atut szybkości niż on. Cóż, to będzie wyzwanie.
Hawkins postanowił dać z siebie wszystko, ale też nie zamierzał się przejmować przegraną. Choć miał nadzieję, że przynajmniej nie będzie miał najgorszego czasu. Oczywiście celował znacznie wyżej.
Zgłosił się do biegu. Załatwił wszystkie formalności. Podchodził do sprawy na tyle ambitnie, że zdjął kurtkę i zacieśnił wiązanie butów. Płaszcz przekazał na przechowanie jednemu z sędziów, bo tylko w ten sposób miał gwarancję, że go odzyska.
Wchodząc na tor rozluźnił swoje ciało i ustawił się w pozycji, która podświadomie wydawała mu się najlepsza do rozpoczęcia sprintu. Napiął mięśnie, wziął głęboki wdech... 3... 2... 1... START!
xJim Hawkins
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Sro Kwi 15, 2020 12:09 am
The member 'Jim Hawkins' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" YFwT7yk
Bajka
Powrót do góry Go down
Rayla
Rayla
Wiek : 23
Detale : białe, lekko srebrzyste włosy oraz rogi
Pią Kwi 17, 2020 6:25 pm
Po skończonej pracy udała się na festyn. Pierwszą konkurencją, która ją interesowała, były wyścigi - w końcu w tym akurat mogło jej się udać. Już na miejscu dostrzegła Jima. Nie chciała do niego wołać by go nie rozproszyć, ale gdy ujrzała, że poszło mu całkiem przyzwoicie, jak kogoś kto chyba był bardziej od latania na desce w swojej bajce niż biegów przełajowych, pokiwała głową z uznaniem.
Teraz tylko musiała się postarać by nie dać plamy i być wzorem dla młodego. Nie powie mu "świetnie, ale popracuj trochę", jeśli jej pójdzie gorzej, prawda? O nie, trzeba się postarać.
Ruszyła na metę po Jimie, by nie widział jej startu i by go zaskoczyć swą osobą zaraz po ukończeniu biegu, po czym ruszyła na znak startu, biegła tak szybko jak tylko mogła i próbowała się nie rozproszyć.
Rayla
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pią Kwi 17, 2020 6:25 pm
The member 'Rayla' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" V87rIdt
Bajka
Powrót do góry Go down
Rayla
Rayla
Wiek : 23
Detale : białe, lekko srebrzyste włosy oraz rogi
Pią Kwi 17, 2020 6:28 pm
Stało się. Biegłaś dziwnie ciężko. Najwyraźniej brak snu w końcu dał się we znaki. Nie można non stop w dzień pracować, a w nocy grać - gdzie przerwa na sen?!
No i chyba zaczęła śnić na jawie o sznurówkach... nienawidziła sznurówek. Musi sobie sprawić buty na rzepy, czy coś.
Kiedy w końcu przeturlała się poza tor, usiadła ociężale, odchyliła głowę do tyłu, zdmuchnęła włosy z oczu i westchnęła patrząc w niebo.
- Jakby od tego zależały losy całego świata, to by było nieciekawie - mruknęła z nutą rozbawienia.
Ignorowała reakcje innych ludzi, chociaż wiedziała, że zamiast spać więcej... będzie ćwiczyć więcej.
Ruszyła nadal ledwo człapiąc do Jima.
- Hej młody! - Machnęła ręką niewzruszona ich "przygodami" na torze.
@Jim Hawkins

Po przywitaniu się poszła również w swoją stronę, na inny konkurs.

z/t
Rayla
Powrót do góry Go down
xJim Hawkins
xJim Hawkins
Wiek : 16 lat
Detale : Kolczyk w lewym uchu
Sob Kwi 18, 2020 6:35 pm
Z początku Jim zamierzał rozłożyć swoje siły na całą trasę, ale widząc, jak zostaje w tyle, postanowił dać z siebie wszystko. I choć z początku efekt był zadowalający, bo zrównał się z czołówką, w połowie trasy poczuł, że nie może już utrzymać tempa. Musiał zwolnić. Znacznie zwolnić. Ale nie zatrzymał się, co to to nie! Truchtał wytrwale ku mecie, starając się nie denerwować za każdym razem, gdy ktoś go wyprzedzał. Ostatnie parędziesiąt metrów przebiegł ze zwiększoną prędkością, wykrzesując z siebie resztki energii.
Gdy tylko przekroczył linię mety, padł na trawnik dysząc ciężko. Z wdzięcznością przyjął zaoferowaną butelkę wody, ale podziękował tylko skinieniem głowy, bo nie był w stanie wydusić ani słowa między łapczywymi oddechami. Opróżnił butelkę prawie jednym haustem. W końcu odetchnął i odgarnął włosy z mokrego czoła. Dobrze, że zdecydował się zdjąć kurtkę, bo nawet w samej koszulce spocił się jak nigdy dotąd. Najchętniej by ją zrzucił, ale chyba nie wypadało przy tylu gapiach. Marzył o prysznicu. Poszedł po swoją kurtkę, wyrzucił butelkę po wodzie do odpowiedniego śmietnika i ruszył na podbój kolejnych konkurencji. Tak bardzo się spieszył, że wołająca go współlokatorka umknęła jego uwadze.

/zt

(wybacz, Rayla, jeszcze się zgadamy na fabule ^^")
xJim Hawkins
Powrót do góry Go down
xTitelitury
xTitelitury
Wto Kwi 21, 2020 9:43 pm
I pozostała już tylko jedna konkurencja, w której do tej pory nie brał udziału. Pozostałe jednak zdołały go trochę zmęczyć, a na wzięcie udziału w tej chciał być w pełni gotowy. Znalazł sobie więc wpierw miejsce pod jakimś drzewkiem kawałek od toru wyścigowego i położył się tam, chcąc poleżeć przez jakiś czas i odzyskać siły. Niestety trochę przysnął, a gdy otworzył oczy, okazało się, że festyn zbliża się ku końcowi. Szybko więc musiał zająć się ostatnią konkurencją. Przeciągnął się szybko i ruszył w kierunku startu, wpierw uważnie przyglądając się torowi, jaki go czekał. Kilkaset metrów, hmmm. Pomimo jego słabego ciała było to jednak coś osiągalnego, na szczęście nikt nie wymagał tu odległości, które normalnie pokonywało się za pomocą środków transportu, a nie na nogach. Wypatrzył sobie miejsce, które będzie odgrodzone przed wzrokiem obserwatorów, po czym zgłosił się do konkurencji. Już po chwili nadeszła jego kolej. Zaczerpnął głęboki wdech iiii ruszył! Przebierał nogami prawie tak szybko jak tylko był w stanie, oszczędzając jednak odrobinę energii na dalszą część wyścigu. Jeśliby zamęczył się na samym początku to raczej nie miałby wielkich szans na wygraną. Na całe szczęście szybko zniknie z oczu obserwatorów, a wtedy będzie mógł skorzystać ze swoich zdolności i przenieść się do przodu, tym samym zyskując cenne sekundy. Zależało mu w końcu na zwycięstwie, a do tego zbliżał go każdy pokonany metr. Przebierał nogami tak szybko, jak jeszcze wcześniej mu się nie zdarzyło, by tylko dotrzeć do mety.
xTitelitury
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 21, 2020 9:43 pm
The member 'Titelitury' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" He9j0x3
Bajka
Powrót do góry Go down
xCalineczka
xCalineczka
Wiek : 24
Detale : 143 cm wzrostu, fioletowa skóra, często zabrudzona ziemią, liczne zadrapania, włosy sięgające za pośladki
Wto Kwi 21, 2020 10:12 pm
W jednym momencie biegła za Jackiem i Ząbką, ściskając dłoń tej drugiej, a w następnym odłączyła się od nich, nie do końca pewna jak to się stało. Ręka jej się wyślizgnęła? Być może. Koniec końców, zniknęli jej w tłumie, w którym absolutnie nie mogła się odnaleźć. Było jej trochę przykro, ale hej - festyn nie był wcale taki duży. Tak długo, jak będzie obchodzić pozostałe atrakcje na pewno się znajdą. W końcu oni również próbowali swoich sił w zdobyciu nagród!
Z tak pozytywnym nastawieniem Calineczka wkroczyła na... Tor wyścigowy? Hm. Rozejrzała się wokół siebie. Co prawda nie dostrzegła tu swoich nowych znajomych, ale to nic! Zapewne spotkają się przy kolejnym stoisku, a w międzyczasie czemu by nie spróbować się w konkurencji, na którą trafiła?
Stanęła zatem na linii startu i wzięła głęboki wdech, zanim ruszyła biegiem przed siebie.
xCalineczka
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 21, 2020 10:12 pm
The member 'Calineczka' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" ZDSa4KW
Bajka
Powrót do góry Go down
xTitelitury
xTitelitury
Wto Kwi 21, 2020 10:13 pm
Titelitury co prawda liczył na kolejne zwycięstwo, ale tego akurat się nie spodziewał, bo co prawda zapału miał dużo, ale jego organizm nie był przyzwyczajony do takich ciężkich przepraw. Biegł jednak ochoczo, licząc na to, że dobrze zaprezentuje się przed obserwującymi. Początek był prosty, ale z czasem coraz bardziej zaczęły palić go płuca, później dołączył także ból nóg. Nie mógł się jednak poddać, nie gdy był coraz bliżej, nie po to tak się starał. W końcu przekroczył linię mety i wybuchły wiwaty. Naprawdę, było aż tak dobrze? No cóż, chyba mógłby się przyzwyczaić do takiego uwielbienia. Toż ludzie dosłownie mdleli tu z zachwytu. Powinni się w sumie cieszyć, że nie jest kieszonkowcem, bo mogłoby się to źle skończyć.
xTitelitury
Powrót do góry Go down
xCalineczka
xCalineczka
Wiek : 24
Detale : 143 cm wzrostu, fioletowa skóra, często zabrudzona ziemią, liczne zadrapania, włosy sięgające za pośladki
Wto Kwi 21, 2020 10:17 pm
O ile żaden był z niej sportowiec, to bieg przyszedł jej zaskakująco... Łatwo. Ani się obejrzała, a zdążyła przekroczyć linię mety. Co prawda daleko jej było do zwycięstwa, ale i tak poradziła sobie całkiem nieźle. Było to dla niej o tyle zadziwiające, że biegacz był z niej żaden, a jej mierny wzrost i krótkie nóżki absolutnie jej tego nie ułatwiały. Wszystko wskazywało na to, że po jej nieszczególnym starcie w pozostałych konkurencjach w końcu się odbiła! Z uśmiechem na buzi zeszła z toru. Pora znaleźć coś do picia. Najlepiej lemoniadę. Po biegu była bardzo spragniona. No i nadal zostało jej ostatnie stoisko!

z/t
xCalineczka
Powrót do góry Go down
xToothiana
xToothiana
Wiek : 22 lata
Detale : kolorowe włosy, a także ciało pokryte piórami okrywowymi i skrzydła
Wto Kwi 21, 2020 10:45 pm
Tooth, cała osmolona, fioletowa z poplamionymi ciuchami i bez brwi przyszła na tor. Była zdeterminowana, żeby utrzeć chociaż trochę nosa Jackowi. Taki był jej mały cel, chociaż nie był on idealny, bo Jack zdecydowanie dorównywał, jak nie przewyższał jej w sprawności fizycznej. To jednak nie miało zamiaru przeszkodzić jej w braniu udziału we wszystkich konkurencjach. Wygrała z nim w szukaniu jajek i ich malowaniu, ale poczuła chęć zwycięstwa. Całkowitego. Z tego względu ustawiła się na starcie i czekała na znak. Co prawda mogła użyć skrzydeł, ale miała zamiar pokonać go bez oszukiwania. Kiedy usłyszała sygnał, ruszyła pędem po torze. Była przygotowana na wszystko, co się stanie. Musiała być, chociaż miała nadzieję, że jednak wygra bezproblemowo.
xToothiana
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 21, 2020 10:45 pm
The member 'Toothiana' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "McQueen" V87rIdt
Bajka
Powrót do góry Go down
Sponsored content
Sponsored content
Powrót do góry Go down
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
Skocz do: