Hazbin & Bajka PBF
Witamy i zapraszamy. Po długiej przerwie wracamy dla tych, którzy chcą pisać. Wprowadzamy nowy świat - Hazbin Hotel.
Hazbin & Bajka PBF
Witamy i zapraszamy. Po długiej przerwie wracamy dla tych, którzy chcą pisać. Wprowadzamy nowy świat - Hazbin Hotel.
Hazbin & Bajka PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Hazbin & Bajka PBF


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2  Next
Wyspa Bajek
Konto Specjalne
Wyspa Bajek
Sob Kwi 11, 2020 9:47 pm






Z Jajem

Stoisko artystyczne
____________________________________

Info fabularne: Na tym stoisku panuje artystyczny chaos. Masy papieru, farb, kredek oraz wrzasków dzieci, które bazgrolą po kartkach. Jest wprawdzie kilka spokojniejszych miejsc, zwłaszcza dla uczestników.


Informacje Konkursowe

W tej konkurencji należy jak najładniej i najciekawiej pomalować pisankę. Dostajecie jajko, różnego rodzaju barwniki i farby. Oraz czas: 5 minut.
Legenda rzutów kostką:

Oszukiwanie i Wykrywanie oszustw:
- Subtelne - delikatne, praktycznie nie do wykrycia. Dodaje +1 do rzutu k8 w konkurencji. Dodatkowo osoby, próbujące je wykryć dostaną -1 do wykrycia go w rzucie kostką k6.
- Niecne - geniusz zbrodni powoli daje o sobie znać. Jest to o wiele solidniejszy plan, który zapewnia +3 do rzutu k8 w konkurencji.
- Sabotaż - istne zło i atak na wszystko, co prawe. To potężny plan miażdżący wszystkich na swej drodze, który zapewnie +5 do rzutu k8 w konkurencji. Dodatkowo osoby, próbujące wykryć sabotaż dostaną +1 do wykrycia go w rzucie kostką k6.

Za złapanie oszusta i powstrzymanie/zdyskwalifikowanie itp.:
+0 do reputacji za Subtelnego;
+1 do reputacji za Niecnego;
+2 do reputacji za Sabotażystę.


by TESZKA & Bajka

Wyspa Bajek
Powrót do góry Go down
xToph
xToph
Wiek : 20
Detale : 165 cm wzrostu, brak butów (lub buty bez podeszwy).
Nie Kwi 12, 2020 6:30 pm
Klapiąc bosymi stopami po całym obiekcie nie mogła nie zauważyć, że coś ciekawego dzieje się w jednym z kącików festynu. Podreptała tam czym prędzej, ściskając w dłoniach swojego towarzysza (lemoniadę w sensie) i przystanęła na skraju artystycznej przystani malowania jajec. Właściwie nie wiedziała, że to artystyczna przystań malowania jajec, dopóki nie pociągnęła za rękaw jakiejś pani, która akurat napatoczyła jej się pod ręką i nie zapytała co się tutaj dzieje.
Ależ oczywiście, że malowanie pisanek, co ty farb nie widzisz?
No nie do końca, ale to wystarczyło. Zawsze chciała spróbować bycia wielkim artystą, bo nikt jej nigdy nie pozwalał zbliżać się do farb i kleju. Nie potrafiła nawet pisać, więc samo trzymanie pędzla było dla niej przygodą pełną wrażeń.
Przepchnęła się przez wszystkie dzieciaki, jakie znalazły się na jej drodze, wymacała sobie stanowisko, wymacała jajko, farby i się uśmiechnęła. Trąciła kogoś siedzącego z boku wskazując paluchem na różne słoiczki z zapytaniem co to jest, na co dostała jedynie odpowiedź "to czerwona farba". Czerwona farba? Jak wyglądała? Trąciła paluchem kolejny. "To zielona" usłyszała w odpowiedzi, ale wiedząc, że nie za wiele się w ten sposób dowie, złapała za pędzel i zamoczyła go w pierwszym lepszym słoiczku.
Oczywiście pędzel trzymała do góry nogami, bo gdy tylko poszurała kijem po kartce, zdała sobie sprawę, że raczej nie tak to miało brzmieć i czuć. Wymacała włochatą końcówkę i tym razem dobrą stronę zanurzyła w czerwonej farbie. Złapała jajo i... do dzieła.
xToph
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Nie Kwi 12, 2020 6:30 pm
The member 'Toph' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" YFwT7yk
Bajka
Powrót do góry Go down
Zuko
Zuko
Wiek : 22 lata
Detale : Blizna na lewej stronie twarzy wokół oka
Nie Kwi 12, 2020 6:50 pm
Zuko wybrał się na festyn po tym, jak długo sobie wmawiał, że to dobry pomysł. Odpocznie od pracy i... samotności? Tak, zdecydowanie. Ludzi były tłumy, więc momentami czuł się wręcz przytłumiony tą ilością.
Co do konkurencji, to wybrał wpierw malowanie jajek, bo uznał, że może się tu trochę wyciszy i uspokoi - ale i o tym mógł zapomnieć. Jedynym plusem był fakt, że zobaczył Toph. Plus albo minus w sumie, kto wie. Nie wiedział, czy wyczucie jego obecności ją ucieszy, czy może będzie miała znów jakieś pretensje, wymagania albo będzie po prostu Toph.
Westchnął. Nie ma się co ukrywać - i tak już wie, że tu jest na pewno.
- Hej Toph - rzucił siadając niedaleko niej i biorąc się za malowanie jajek. Wystawił lekko język i skupił na ruchach pędzelkiem.
Zuko
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Nie Kwi 12, 2020 6:50 pm
The member 'Zuko' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" 7LNiUa4
Bajka
Powrót do góry Go down
xToph
xToph
Wiek : 20
Detale : 165 cm wzrostu, brak butów (lub buty bez podeszwy).
Nie Kwi 12, 2020 7:24 pm
Trudno powiedzieć, żeby ten zwariowany dzień przybrał bardziej nieoczekiwane barwy. Tą charakterystyczną aurę mogła poczuć z kilku kilometrów, charakterystyczny chód i introwertyzm skrzętnie chowany za maską bycia silniejszym, niż się jest w rzeczywistości, ale przede wszystkim... znajoma twarz osoba! Toph wyprostowała się nagle, a na jej zwykle znudzonej twarzy bez wyrazu, zagościł w swej całej swej urokliwości najszerszy uśmiech. Można by pokusić się nawet o to, że atmosfera zrobiła się gorąca, ale to był żart na inną okazję.
Zuko! — zawołała głosem, który martwego by obudził i największego smutasa pobudził do choć skrawka najmniejszej radości. — Dobrze cię tu widzieć, właśnie spełniam się artystycznie — odparła, klepiąc go w plecy jak starego przyjaciela. W całym tym zaaferowaniu klepnęła go dłonią oczywiście umazaną w farbie. Zresztą farba była już wszędzie, bo Toph w pewnym momencie stwierdziła, że pędzel jej się do niczego nie przyda, bo i tak nie widzi co maluje, więc zaczęła topić jajko w każdym ze słoików. Miała przy tym ubaw przeogromny, a na wykrzywionej w uśmiechu twarzy gościły kolorowe plamki zdobiące policzki. Koniec końców zapomniała w ogóle, że była tu jakaś konkurencja, bo topienie jajka dało jej równo tyle frajdy, co prawdopodobna wygrana. Może nawet więcej.
Ej pójdziemy potem na ciasto na pole piknikowe? Moje oddałam jakiemuś bąblowi przy stoisku z jedzeniem placka — wyznała, wyciągając "pisankę" ze słoika. — Trochę chciałam je zjeść... — przyznała smutno, szukając po stoliku jakiejś wstążki. Jajko na pewno wygląda pięknie, musi je tylko obwiązać wstążką.
xToph
Powrót do góry Go down
Zuko
Zuko
Wiek : 22 lata
Detale : Blizna na lewej stronie twarzy wokół oka
Pon Kwi 13, 2020 6:39 pm
Je donośny krzyk sprawił, że Zuko niemal podskoczył na krześle, ledwo na nim siadłszy. Przewrócił oczami i westchnął z rozbawieniem.
- Tak, ja - powiedział wesoło.
Ucieszyła go reakcja Toph, chociaż po chwili jasnym się stało skąd ten entuzjazm na jego widok. Znów będzie jej kupował jedzenie. Nie wystarczy jej, że objada jego kawiarnię? Widać nie.
- Tak, tak pójdziemy.. też pomaluję i możemy iść - pokiwał mechanicznie głową, myślami już błądząc przy jajkach do pomalowania.
W trakcie machania pędzlem nagle tak się wczuł, że nie zauważył kiedy, miast przy stole, znalazł się przy ścianie... Namalował jakiś surrealny wulkan i coś a la bizona? Cholera.
- Albo chodźmy już teraz - powiedział stanowczo, podchodząc do Toph, gdy ludzie wokół zaczęli wyzywać go od wandala.
Wolał nie mieć starcia z "właścicielem" ściany. Złapał Toph za rękę by ją wyprowadzić.
- Ruchy, albo wykupią nam ciasta - dodał.
Był czerwony jak burak i wściekły na siebie.. oraz zawstydzony. Nie lubił, gdy inni się na niego gapili.

@Toph możesz wyjść z nami oboje z tematu jeśli chcesz
Zuko
Powrót do góry Go down
xToph
xToph
Wiek : 20
Detale : 165 cm wzrostu, brak butów (lub buty bez podeszwy).
Sro Kwi 15, 2020 7:12 pm
Próbowała przez dłuższą chwilę zawiązać wstążkę dookoła jajka, lecz ono bez przerwy wyślizgiwało jej się z rąk. Przesączone trzema warstwami farby wiło się po stoliku jak psotny zając, a Toph po chwili w końcu przestała wyczuwać gdzie tym razem się potoczyło. Westchnęła w końcu cicho, zupełnie ignorując zamieszanie, które gromadziło się wokół Zuko. Zresztą i tak nic by nie zrozumiała, nie wiedziała w końcu, że chłopak popłynął ze swoimi fantazjami.
Co? Teraz? — odparła jedynie ze zmieszaniem, wciąż szurając dłońmi po stole, by znaleźć jajko, które już dawno wylądowało w trawie. Czekało tylko aż ktoś na nie nadepnie.
Dała się jednak zaciągnąć, wyczuwając w jego głosie jakieś zakłopotanie, bo być może nieprzyjemne wyzwiska były kierowane właśnie do niego? Kto by przypuszczał. Co by nie było przekonał ją jednak tym jakże niezawodnym argumentem.
Wykupią? Nie ma opcji! — Krzyknęła, pędząc za nim w stronę piknikowego pola.

@Zuko

/zt x2 ---> pole piknikowe
xToph
Powrót do góry Go down
xTitelitury
xTitelitury
Pon Kwi 20, 2020 2:17 pm
Ach, nie ma to jak okazja do odpoczynku! Takie festyny to generalnie nie były jego klimaty, ale przecież raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Nie był jednak typem osoby, która tak po prostu gdzieś usiądzie i nic nie będzie robić, o nie. Nie zajęło wiele spostrzeżenie, że festynowi towarzyszy wiele różnych atrakcji, jedne zajmujące bardziej, inne mniej. Oczywiście czas nie był nieograniczony, nie wiedział czy zdąży pójść wszędzie, należało więc ustalić jakieś priorytety. Patrzył na jedno stoisko za drugim, ale nie mógł znaleźć niczego, co by przyciągnęłoby jego uwagę na dłużej niż na chwilę. To nie przystoi, to dla dzieci, to może później, na to po prostu nie miał ochoty. Powoli tracił nadzieję na to, że znajdzie się tu stoisko bardziej interesujące. W końcu jednak dostrzegł, że w jednym z miejsc zajmują się malowaniem jajek. Kiedy on ostatnio robił coś takiego? Minęły całe lata, to że niekoniecznie był wzorem cnót i zasług, nie znaczyło że wspomnienia z dzieciństwa nic dla niego nie znaczyły. O tak, ta wielkanocna radość, gdy można było wspólnie przyozdobić kilka jajek, rywalizacja kto będzie miał najładniejsze, naśmiewanie się z tych, które wyszły najzabawniej. W jego głowie pojawiał się jeden obraz z przeszłości za drugim. W końcu, to aż niebywałe, na jego ustach zagościł niewielki znak prawdziwego szczęścia, nie żadna manipulacja, nie satysfakcja z wykonanego zła. Uśmiech zniknął jednak tak szybko, jak się pojawił, tak że jeśli ktokolwiek go zauważył, teraz właśnie zaczął się zastanawiać czy to nie jedynie przywidzenie, może ewentualnie jakiś dziwny grymas. Oczy mężczyzny zabłyszczały, gdy zbliżył się do stoiska. Na czas, tak? Będzie mógł pokazać tym amatorom, jak to się robi. Chwycił tylko kilka podstawowych farb i oddalił się odrobinę. Potrzebował spokoju do działania, nie będzie mógł się skupić, gdy wszyscy wokoło będą latali i krzyczeli. Znalazł odrobinę bardziej zaciszny kącik, gdzie oczywiście dalej będzie mógł być obserwowany, by nie przekroczyć czasu, ale też nie będzie mu tam nikt przeszkadzał w czasie pracy. Jajek miał ze sobą całkiem sporo, może nie pomaluje wszystkich, ale nie szkodzi, ważna była nie tylko ilość, ale i jakość, a on postara się zmaksymalizować oba. Pędzel w dłoń i mógł dać znać kiwnięciem głowy, by zaczęli mu mierzyć czas. W jednej ręce trzymał pisankę, a drugą pędzel, który na zmianę zanurzał się w farbie/wodzie a przemieszczał się po powierzchni jajka. Większość pewnie polegnie na tym, by stworzyć jedno jajko zapełnione wzorami i kolorami absolutnie wszędzie, on nie miał takiego zamiaru. Jego twory będą musiały być oczywiście przepiękne, ale w obliczu małej ilości czasu ograniczy się trochę, by zdążyć z koszykiem. Gdy tylko będzie usatysfakcjonowany efektem swojej pracy, odłoży jajko do koszyka i wyciągnie kolejne, zerkając w międzyczasie na zegar, by ocenić ile mu zajęło to jajko i ile powinien jeszcze zdążyć zrobić przed końcem czasu. Nim wyciągnie drugie jajko, szybko transmutuje dotykiem odpowiednio trzy inne, zbliżając się do zwycięstwa. Oddychał powoli, miarowo, pilnował spokoju swojego ciała nawet gdy będzie zbliżać się koniec czasu. W stresie będzie mógł przecież nie tylko źle pociągnąć pędzlem, ale też upuścić go do koszyka, rujnując te dzieła sztuki, które zdoła stworzyć do tej pory. Był na tyle doświadczony, by wiedzieć, że pochopne działania mogły doprowadzić człowieka i nie tylko do zguby. Dokładnie to przecież działo się w jego bajce, nieprawdaż? Ostrożność zawsze musiała być na pierwszym miejscu, w końcu planował wygrać tę konkurencję, wtedy też będzie mógł przejść do kolejnej.
xTitelitury
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 20, 2020 2:17 pm
The member 'Titelitury' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" V87rIdt
Bajka
Powrót do góry Go down
xTitelitury
xTitelitury
Pon Kwi 20, 2020 3:03 pm
Musiał się bardzo mocno skupić malując pisanki, zadanie w końcu nie było szczególnie łatwe. Po pierwszej pisance zaczerpnął jeszcze szybkiego łyka wody i ocenił, że nie wyszła ona wyjątkowo urodziwie, musiał ją jeszcze poprawić. Może mylił się, uważając że lepiej ograniczyć się do paru wzorów, ale większosć jajka zostawić po prostu kolorową. To się po prostu nie sprawdzało estetycznie i musiał szybko zmienić swój plan. Przestał spoglądać na zegar, wiedząc że gdy skończy się czas ktoś da mu znać. Cała masa kolorów coraz bardziej ozdabiała jajko, gdy Titelitury dawał upust swojej wyobraźni. A potem nadszedł czas na kolejne, i kolejne. Wydawało się, że konkurencji nie ma końca, gdy kolejne jajka pokrywały się feerią barw o niesamowitej różnorodności, jakby farb, którymi dysponował było o wiele więcej. W prawie że amoku już nawet nie do końca orientował się, co dokładnie z czym miesza, liczył się tylko efekt końcowy. Co z tego, że nawet nie spostrzegł się jak coraz więcej kolorów skapuje na trawę. Nie liczyło się też, że jego ręce ostatecznie skończyły, mieniąc się wszelkimi kolorami tęczy. A to, na kogo ostatecznie powędrowała część kolorowej brei, z którą kubeczek w pewnym momencie przewrócił, mogło interesować tylko i wyłącznie niefortunnego delikwenta. Dla Titeliturego liczył się wyłącznie efekt końcowy. Dobra, faktycznie, nie zrobił tak wspaniałych jajek, jak miał nadzieję z początku, ale te także były niczego sobie, nieprawdaż? Teraz jednak musiał się trochę oddalić i wypadałoby pozbyć się kolorów z rąk.

z/t
xTitelitury
Powrót do góry Go down
xCalineczka
xCalineczka
Wiek : 24
Detale : 143 cm wzrostu, fioletowa skóra, często zabrudzona ziemią, liczne zadrapania, włosy sięgające za pośladki
Pon Kwi 20, 2020 8:34 pm
Calineczka przebierała swoimi krótkimi nóżkami za Ząbką tak szybko, jak mogła. Było to cokolwiek kłopotliwe, ale starała się jak mogła coby nadążyć! Nowopoznane towarzystwo i wydarzenia z poprzedniej konkurencji wyraźnie wpłynęły na jej humor - widać było, że przejmuje się trochę mniej, a nawet udzielił jej się wesoły nastrój jej towarzyszy, co przejawiało się pogodnym uśmiechem na jej buźce. Jednak co racja to racja - festyn powoli chylił się ku końcowi. Warto było więc się pospieszyć i odhaczyć jak największą ilość atrakcji!
Zatrzymała się więc przy kolejnym stoisku, którym było... malowanie pisanek? Brzmiało wręcz banalnie prosto! Zerknęła jeszcze szybko, jakby chcąc upewnić się, ze nie została zanadto w tyle ani nie zgubiła się, odłączając się od nowych znajomych, po czym złapała farbki, jajka i pędzelek. Następnie pomknęła cupnąć z całym tym sprzętem niedaleko, w miejscu, gdzie krzyki rozemocjonowanych dzieci nie były tak dokuczliwe. Wszystko to ledwo mieściło jej się w rękach, ale to nic! Podniosła głowę, zerkając czy jej towarzysze planują się dołączyć czy nie, po czym otworzyła farbki. Pora zabrać się do roboty!
xCalineczka
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 20, 2020 8:34 pm
The member 'Calineczka' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" KICFPrk
Bajka
Powrót do góry Go down
Jack Frost
Jack Frost
Wiek : 23 lata (w bajce 300+)
Detale : wygląda jak ktoś mocno zmarznięty, wręcz nawet na skraju nabawienia się odmrożeń
Pon Kwi 20, 2020 8:43 pm
Niezwykle kolorowa trójca musiała wyglądać dość zabawnie. Kolorowa Ząbka, fioletowa Calineczka i pisankowy w kolorze Jack (usmarowany jajkiem), który gdakał za każdym razem, gdy coś mówił. Poszli malować pisanki... super.
- To żart, ko ko? - Zapytał, patrząc na pisanki namalowane przez innych uczestników.
Niektóre z nich wyglądały łudząco podobnie do obecnego koloru skóry Jacka. Oderwał od nich wzrok i siadł wraz z Calineczką i Tooth.
- Tylko nie malujcie ich na moje podobieństwo, ko ko - rzucił z lekkim rozbawieniem, ale i marszcząc brwi.
Następnie chwycił pędzel i również zaczął uporczywie maczać jajko w słoikach, mazać po nim pędzlem i ogółem próbował, by wyszło... cokolwiek zdatnego do oglądania.
Jack Frost
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 20, 2020 8:43 pm
The member 'Jack Frost' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" YFwT7yk
Bajka
Powrót do góry Go down
xToothiana
xToothiana
Wiek : 22 lata
Detale : kolorowe włosy, a także ciało pokryte piórami okrywowymi i skrzydła
Pon Kwi 20, 2020 8:54 pm
Toothiana pognała za Calineczką na stoisko malowania pisanek, to nie mogło być trudne! O wiele trudniejsze było wyrywanie czy nawet plombowanie zębów mieszkańcom krainy. Widząc wiele pomalowanych pisanek, sama nie wiedziała, co chciała pomalować na swojej. Tak czy inaczej, usiadła na miejscu obok Calineczki i Jacka. Naprawdę wyglądali na trójkę kolorowych muszkieterów. Na czele z wróżką oczywiście, bo to był jej naturalny kolor piórek. Nie potrzebowała farb, by tak wyglądać.
-Niech ci będzie - zaśmiała się pod nosem, chwyciła jajko w jedną dłoń, a w drugą wzięła pędzelek. Postanowiła wykorzystać naturalny kolor jajka, jako bazę. Zamoczyła pędzelek w różowej farbie, a następnie w kilku innych i zaczęła tworzyć. Miała nadzieję, że wyjdzie z tego coś, co chociaż trochę będzie wyglądało na kolorową pisankę. Co jakiś czas zerkała też, jak malowanie wychodzi jej drużynie.
xToothiana
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Pon Kwi 20, 2020 8:54 pm
The member 'Toothiana' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" ZDSa4KW
Bajka
Powrót do góry Go down
xCalineczka
xCalineczka
Wiek : 24
Detale : 143 cm wzrostu, fioletowa skóra, często zabrudzona ziemią, liczne zadrapania, włosy sięgające za pośladki
Wto Kwi 21, 2020 3:23 am
Zdobienie pisanek całkowicie pochłonęło Calineczkę. Machała pędzlem na lewo i na prawo, przerywając tylko po to by zanurzyć go w farbkach czy wodzie. O ile podchodziła do tego zadania z precyzją to i tak w pewnym momencie zdołała upaprać sobie dłonie, ręce i kawałek ubrania, obecnie poznaczone mniejszymi lub większymi kolorowymi plamkami. Ale za to jakie efekty! Ani się obejrzała, a gromadka jej małych, wielobarwnych dzieł powiększyła się i to zdecydowanie - niemal wysypywały się z koszyka. Dumna z siebie, obejrzała się na swoich towarzyszy chcąc się pochwalić swoją pracą - w końcu znalazła konkurencję dla siebie! Zamiast tego jednak nad ich głowami zauważyła zapłakaną dziewczynkę, wpatrzoną w pisankowe stoisko. Przyjrzała się jej dokładniej i... och. Sierotka. Calineczka szybko pojęła sytuację. Zerknęła jeszcze tylko na pozostały czas konkurencji, który właściwie dobiegał właśnie końca, a następnie wstała i otrzepała sukienkę. Przy okazji pobrudziła się farbkami jeszcze bardziej, ale nie zwracając na to uwagi, chwyciła swój wypełniony pomalowanymi jajkami koszyk i potuptała w stronę małej. Uśmiechnięta, wręczyła jej swoje pisanki i przedstawiła je jako ich wspólną robotę. Dziecko wyglądało na przeszczęśliwe, zostawiła je więc z koszykiem pełnym pisanek i wróciła do swoich znajomych.
- Chyba możemy lecieć dalej. Jeszcze tyle do zobaczenia! Jak wam poszło?
xCalineczka
Powrót do góry Go down
xJim Hawkins
xJim Hawkins
Wiek : 16 lat
Detale : Kolczyk w lewym uchu
Wto Kwi 21, 2020 11:18 am
Jim musiał zabłądzić, bo to zdecydowanie nie było miejsce, w które planował pójść. Malowanie zdecydowanie powinno znaleźć się gdzieś na samym dole listy destynacji. Jednak stwierdził, że i tak chciał odwiedzić jak najwięcej stoisk, więc skoro już znalazł się tutaj, równie dobrze mógł wziąć udział w tutejszej konkurencji.
Nie była to dziedzina sztuki, w której brylował. Świetnie radził sobie z rzeźbieniem i majsterkowaniem, ale malowanie nie było jego mocną stroną. Patrząc na pisanki wykonane przez innych uczestników stwierdził, że niewielkie ma szanse. Jednak zaczął kombinować, jak użyć swoich umiejętności i kreatywności, by ozdobić jajo nie tylko za pomocą farb. W jego umyśle zaczęły kiełkować różne pomysły. Może jeśli nie wykonaniem, to przynajmniej oryginalnością zaimponuje sędziom.
Powiesił kurtkę na oparciu krzesła, na którym zasiadł, ustawił jajo na kieliszku i wziął pędzel do ręki. Masz pięć minut Hawkins, nie zawal tego.
xJim Hawkins
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 21, 2020 11:18 am
The member 'Jim Hawkins' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" ZDSa4KW
Bajka
Powrót do góry Go down
Jack Frost
Jack Frost
Wiek : 23 lata (w bajce 300+)
Detale : wygląda jak ktoś mocno zmarznięty, wręcz nawet na skraju nabawienia się odmrożeń
Wto Kwi 21, 2020 12:02 pm
W swym artystycznym amoku Jack malował jajko... i wszystko wokół. Wprawdzie przybywających kolorów na swych dłoniach nie zauważył, bo i tak były kolorowe, a i na brudną już bluzę nie zwracał uwagi, że nabrała kolorów... niemniej fakt, że kilka sporych plam farby wylądowało na @Toothiana ... cóż, ciężko to było przeoczyć. Oczywiście Jack próbował udawać, że to nie on, patrząc w boki i spuszczając wzrok i odsuwając od siebie farby, których kolory (czerwona, różowa, biała i brokatowo-złota) wylądowały na Ząbce - jej ubraniach, włosach, skórze.
Ukończone jajko szybko oddał, z uznaniem kiwając głową dla gestu @Calineczka, po czym poklepał ją dziarsko po ramieniu.
- Tak, ko ko. Racja, ko ko... biegnijmy dalej, ko ko! - Przebierał nogami, mając nadzieję, że uniknie gniewu Ząbki.
Jack Frost
Powrót do góry Go down
xToothiana
xToothiana
Wiek : 22 lata
Detale : kolorowe włosy, a także ciało pokryte piórami okrywowymi i skrzydła
Wto Kwi 21, 2020 12:52 pm
Tooth malowała jajko i wyszło pięknie! To znaczy w porównaniu z tymi, które zrobił Jack. I plamami, które miała na swoim stroju przez jego artystyczną twórczość. A mogła usiąść dalej. Westchnęła, kiedy poczuła na sobie farbę, jednak nie miała zamiaru z tego powodu robić problemów. I tak miała już dużo do prania, a i tak nie wiadomo co czeka ją na innych stoiskach (oby coś).
Po chwili usłyszała słowa Calineczki i Jacka, który od razu poderwał się z miejsca i zwyczajnie zaczął przed nią uciekać. Wywróciła oczami teatralnie, ale sama podniosła się i ruszyła za nim, łapiąc przy okazji Calineczkę za rączkę, żeby nie została w tyle. Kątem oka dostrzegła też Jima, który przyszedł malować jajka, trzymała kciuki za to, aby nic się nie stało. po tym spotkaniu z kurami mógł mieć traumę.

z/t
xToothiana
Powrót do góry Go down
xJim Hawkins
xJim Hawkins
Wiek : 16 lat
Detale : Kolczyk w lewym uchu
Wto Kwi 21, 2020 10:55 pm
ZWYKŁE?!
Jim nie mógł uwierzyć w werdykt sędziów. Co prawda dostał całkiem sporo punktów, ale określenie jego pisanek "najzwyklejszymi" było jak uderzenie w twarz. Już chyba wolałby usłyszeć, że są beznadziejne. Nie miał pojęcia o malowaniu jajek. Ale nie zgapiał od innych. Ozdabiał skorupki na swój własny, oryginalny sposób. Udało mu się stworzyć zawiesinę w słoiku, która mieniła się barwami od czerni, przez granat i fiolet aż po róż. Ostrożnie pokrył tymi barwami każdą pisankę, a gdy wyschły, naniósł na nie złociste, srebrne i białe punkty, które miały odwzorowywać konstelacje. Pod koniec zorientował się, że zapomniał o paru gwiazdach, a kilka z nich naznaczył w złych miejscach. Był na siebie zły z tego powodu. Miał obawy, że sędziowie wytkną mu te błędy. Ale nie wytknęli. Po prostu się nie zorientowali, co jego dzieło miało przedstawiać, uznając to za losowe kropki na ciemnym tle. Jim opuścił stoisko w szybkim tempie i z grymasem rozczarowania na twarzy.

/zt
xJim Hawkins
Powrót do góry Go down
Shiro
Shiro
Wiek : 26 lat
Detale : 193 cm; prawe ramię mechaniczne
Wto Kwi 21, 2020 11:41 pm
Po dotarciu na jedyne miejsce, gdzie można było znaleźć farbę, z przykrością uznał, że nie znajdzie tutaj chuliganów, którzy go ochlapali, bo stoisko wyglądało na lekko puste. Wszak większość osób poszła pewnie na pikniki, albo pod scenę i skończyli już konkurencje.
Taki moment ciszy i spokoju był dla Shiro idealny. Mimo komizmu, jakim był wielki, poważny facet i małe kolorowe jajeczka, to mężczyzna usiadł przy jednym ze stanowisk i rozpoczął malowanie jajka.
Dominowały kolory szare i fioletowe - ciekawe dlaczego. Dodatkowo małe elementy były w kolorach czarnym i białym.
Shiro
Powrót do góry Go down
Bajka
Konto Specjalne
Bajka
Wiek : Wieczna
Wto Kwi 21, 2020 11:41 pm
The member 'Shiro' has done the following action : Rzut Kostką


'k8 - Kość Decyzji' :
Stoisko "Z Jajem" YFwT7yk
Bajka
Powrót do góry Go down
Sponsored content
Sponsored content
Powrót do góry Go down
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
Skocz do: